ja bym tutsj się nie przejmował i śmiało wrzucał ogólnie terminy przydatności czesto nie są do końca wymierne i większość substancji można spożywać jeszcze dluuuuugo po terminie - oczywiście nie mówię tu o wszystkich, ale jak choćby wspomniana w temacie przez autora yohimbine myślę, że jak najbardziej
witaj. dwa lata po terminie troche kiepsko. Osobiscie przestrzegam reguly 6 miesiecy. Teoretycznie jak produkt zamkniety, szczelny, nie dostala sie tam wilgosc, to nie powinno nic zlego sie stac. Z drugiej strony substancja aktywna moze nieco tracic na wratosci. Clomid jest na tyle tani i latwodostepy ze osobiscie bym nie ryzykowal tylko kupil [...]
A jadłeś kiedys tuńczyka w puszce,którego termin ważności minął... Z lekami jest troche inaczej,zawsze jest jakaś rezerwa,nawet po terminie,ale ja wole dmuchac na zimne..
Zdarzało mi się przyjmować suple 6 miesięcy po terminie i wszystko było ok.Nie miałem z tego powodu najmniejszych problemów.Zaznaczę tylko że te suple nie były wcześniej otwierane.Nie wiem jak będzie w przypadku kiedy były już wcześniej otwierane i dostały powietrza.
Niestety nikt z nas nie jest w stanie stwierdzić jak aż dwa lata po terminie przydatności do spożycia wpłynie na jakość określonego produktu. Możemy jedynie zakładać, że być może nie będzie to miało wpływu, w sytuacji, gdy warunki przechowywania były odpowiednie, czyli temperatura pokojowa, brak dostępu do wilgoci, czy światła. W zasadzie samemu [...]
W zeszłym roku kupiłem gainer 6kg. Kiedy na dnie zostało może z 1/2-1kg sprawdziłem datę- rok po terminie. Odniosłem do sklepu I dostałem nowe wiadro a stare zjadłem do końca, wszystko było ok.
W zeszłym roku kupiłem gainer 6kg. Kiedy na dnie zostało może z 1/2-1kg sprawdziłem datę- rok po terminie. Odniosłem do sklepu I dostałem nowe wiadro a stare zjadłem do końca, wszystko było ok. jak Ty to zrobiłeś?